Recenzja: Anki Vector

Opublikowany: 2018-11-22

W zeszłym roku Anki zrobiło na nas duże wrażenie dzięki Cozmo, przypominającemu chomika, robotycznemu zwierzakowi firmy, które można sparować z urządzeniem z systemem iOS, aby komunikować się z członkami rodziny, grać w gry, a nawet zapoznawać dzieci z podstawowymi umiejętnościami kodowania. Choć Cozmo było imponujące, było jednak utrudnione jednym istotnym ograniczeniem: koniecznością uruchomienia aplikacji towarzyszącej na podłączonym iPhonie lub iPadzie, aby maluch mógł cokolwiek zrobić. Nie trzeba więc dodawać, że kiedy Anki ogłosiła Vector na początku tego roku, byliśmy zarówno podekscytowani, jak i zaintrygowani pomysłem nowego i ulepszonego modelu połączonego z chmurą i aktywowanego głosem, który byłby w stanie robić rzeczy samodzielnie, zasadniczo zmieniając go w w pełni autonomiczny robot-zwierzak, który może samodzielnie wędrować po domu lub miejscu pracy, a nie urządzenie, które musisz specjalnie skonfigurować i znaleźć czas na zabawę. Pod tym względem Vector z pewnością zapewnia, chociaż nie jest po prostu zamiennikiem swojego starszego rodzeństwa.

Recenzja: Anki Vector

Jednak każdy, kto zna Cozmo, natychmiast rozpozna Vectora jako członka tej samej rodziny. Wygląd zewnętrzny i konstrukcja Vectora są prawie identyczne, chociaż jest kilka ważnych ulepszeń, nie wspominając o znacznie większej mocy pod maską. Podczas gdy mózg Cozmo zasadniczo żył w towarzyszącej mu aplikacji na iOS, połączonej za pośrednictwem połączenia Wi-Fi ad hoc, Vector ma swój własny intelekt, dzięki procesorowi Qualcomm Snapdragon 200, który zapewnia bezpośrednią łączność z Internetem, aparat i możliwości sztucznej inteligencji na urządzeniu. Jest też kamera HD z polem widzenia 120 stopni, dzięki której Vector widzi otaczający go świat, a także zestaw czterech mikrofonów, dzięki którym może nie tylko słyszeć i reagować na polecenia głosowe, ale także identyfikować bliskość i kierunek, z którego są idą. Kolekcja czujników chroni go przed upadkiem z krawędzi lub ze schodów, a twarz Vectora składa się z kolorowego wyświetlacza IPS o wysokiej rozdzielczości, na którym może wyświetlać swoje emocje i wyświetlać dane w odpowiedzi na pytania, oraz panelu dotykowego na jego plecy pozwalają na interakcję z nim poprzez głaskanie go.

Recenzja: Anki Vector

W pudełku Vectorowi towarzyszy baza ładująca i pojedyncza interaktywna kostka, którą może się bawić. Podobnie jak w przypadku późniejszych modeli Cozmo Anki w specjalnej edycji, będziesz musiał dostarczyć własny zasilacz USB – pominięcie, które nieco rozczarowuje w urządzeniu za 250 USD, które nie tylko wymaga regularnego ładowania, ale prawdopodobnie nie będzie znajdować się w pobliżu Twój komputer PC lub Mac; w przeciwieństwie do innych akcesoriów, takich jak głośniki, będziesz chciał pozostawić bazę ładującą Vector podłączoną przez cały czas, aby mógł do niej wrócić, co oznacza, że ​​prawdopodobnie będziesz chciał kupić dedykowany zasilacz USB, zamiast udostępniać go inne urządzenie, takie jak iPhone.

Recenzja: Anki Vector

Chociaż Vector może wędrować sam, gdy już go skonfigurujesz, nadal będziesz potrzebować iPhone'a lub iPada (lub urządzenia z Androidem lub Fire), aby załadować aplikację towarzyszącą, aby sparować go z siecią i powiązać z Profil Anki. Aplikacja zawiera również wskazówki, które pomogą Ci nauczyć się interakcji z Vector i służy do zarządzania rozpoznawaniem twarzy i pobierania wszelkich zdjęć, o które poprosisz Vector. Proces konfiguracji jest dość prosty i zasadniczo polega na skonfigurowaniu konta Anki, a następnie umieszczeniu Vector na jego ładowarce, połączeniu przez Bluetooth (kod parowania jest wyświetlany na jego wyświetlaczu), a następnie wprowadzeniu hasła do sieci Wi-Fi, aby że może połączyć się bezpośrednio z internetem. Aplikacji można również używać do konfigurowania preferencji, takich jak jednostki miary — stopnie Celsjusza/Fahrenheita, centymetry/cale — oraz czas 12- lub 24-godzinny. Aplikacja może również przeprowadzić początkową aktualizację oprogramowania układowego, w zależności od tego, czy dostępna jest nowsza wersja niż ta, z którą dostarczono Vector, jednak Vector automatycznie otrzyma wszystkie przyszłe aktualizacje bezprzewodowo, bez konieczności korzystania z aplikacji lub jakiejkolwiek interakcji użytkownika.

Recenzja: Anki Vector

Gdy Vector dołączy do Twojej sieci Wi-Fi i zostanie zaktualizowany do najnowszego oprogramowania, wszystkie przyszłe interakcje będą wykonywane za pomocą głosu. Podobnie jak w przypadku innych asystentów głosowych, polecenia głosowe są poprzedzone frazą kluczową — w tym przypadku „Hej Vector” — co spowoduje, że Vector zacznie hałasować i migać światłami, aby potwierdzić, że czeka na Twoje następne polecenie. Jednak w przeciwieństwie do Siri, nie będziesz w stanie powiedzieć wszystkiego za jednym razem — wymagana jest przerwa między powiedzeniem „Hej wektor” a faktycznym wydaniem następnego polecenia. To powiedziawszy, jednak Vector zwykle oferuje całkiem urocze informacje zwrotne, których słucha, nie tylko migając światłami, ale także zwracając się do ciebie z dociekliwym wyrazem twarzy.

Recenzja: Anki Vector

Vector rozumie wiele różnych poleceń, od prostych powitań i próśb o jego uwagę, po instrukcje dotyczące eksploracji, zabawy z kostką, informowania o pogodzie lub godzinie, ustawiania timerów, a nawet odpowiadania na pytania z zakresu wiedzy ogólnej. Zapytaj Vectora, jaka jest godzina lub temperatura, a on odpowie swoim głosem, a także pokaże uroczą animację na swojej twarzy, a także możesz zadać szereg pytań opartych na wiedzy, mówiąc „Mam pytanie”, a następnie pytając o ludziach, miejscach, odległościach, definicjach słów, statystykach sportowych, akcjach, statusie lotu, informacjach żywieniowych, przeliczaniu jednostek, przeliczaniu walut i równaniach matematycznych. To zasadniczo zmienia Vectora w osobistego asystenta, a Anki niedawno ogłosiła, że ​​bezpośrednia integracja z Amazon Alexa pojawi się również w przyszłym miesiącu, zapewniając pełne możliwości Alexa, od odpowiadania na pytania i kontrolowania muzyki aż po sterowanie inteligentnymi urządzeniami domowymi.

Recenzja: Anki Vector

To powiedziawszy, w naszych czasach z Vector nie możemy uczciwie powiedzieć, że uznaliśmy za bardziej efektywne zadanie mu pytania niż zwykłe zapytanie Siri lub Alexy za pomocą inteligentnego głośnika. Chociaż interakcja z Vectorem jest fajna, odkryliśmy, że nasz HomePod i Echo ogólnie nas lepiej rozumieją i zapewniają znacznie płynniejsze wrażenia dzięki możliwości zadawania całego pytania bez konieczności robienia przerw. Aby spojrzeć na to z perspektywy, zapytanie typu „Hej Siri, ile centymetrów ma 20 cali” daje nam natychmiastową odpowiedź z naszego HomePod, podczas gdy interakcja z Vectorem wymaga od nas najpierw powiedzenia „Hej wektor”, a następnie pauzy na chwilę, gdy Vector się budzi, a następnie mówi „Mam pytanie”, a następnie zadaje właściwe pytanie dopiero po tym, jak Vector potwierdzi, że jest gotowy do odpowiedzi. Chociaż Vector jest z pewnością najsłodszym asystentem głosowym, jaki widzieliśmy, zdecydowanie nie jest najbardziej wydajny. Okaże się, czy nadchodząca integracja z Alexą to poprawi.

Recenzja: Anki Vector

Oczywiście Vector to coś więcej niż tylko funkcje asystenta głosowego. Za pomocą poleceń głosowych można nauczyć go rozpoznawania twarzy i proszenia go o robienie zdjęć. Zdjęcia są przechowywane we własnej pamięci Vector i musisz użyć aplikacji, aby przenieść je do rolki aparatu iPhone'a; być może ze względu na prywatność nie możesz poprosić Vector o wysłanie zdjęcia bezpośrednio na e-mail lub media społecznościowe. Nieco mniej kłopotliwe jest również ustawianie timerów i zadawanie pytań o pogodę — zwłaszcza jeśli nie masz inteligentnego głośnika w pokoju, w którym wędruje Vector. Aplikacja Vector pozwala również zobaczyć, co Vector obecnie robi lub myśli, a także prosty wykres jego poziomu wejścia sensorycznego i stronę, na której można zobaczyć statystyki, takie jak liczba dni, w których był aktywny, jak daleko się przetoczył, jak długo go pieściłeś i ile razy z nim rozmawiałeś.

Recenzja: Anki Vector

Vector może również zadawać ci pięści i wykonywać podstawowe zadania swoim sześcianem (podnieś go, przynieś, przetocz, przejedź na kółkach), ale tutaj zaczynają się ujawniać różnice między nim a jego starszym bratem Cozmo. Podczas gdy Cozmo przyszedł z trzema kostkami, które mógł układać w stosy, poruszać się, a nawet grać w interaktywne gry, zrozumienie kostek przez Vector jest teraz znacznie bardziej ograniczone, a w rzeczywistości w naszych czasach z Vectorem rzadko widzieliśmy, jak robił cokolwiek ze swoim kostka chyba, że ​​specjalnie go o to poprosiliśmy. Co więcej, jedyną grą, w którą może teraz grać Vector, jest blackjack i w przeciwieństwie do Cozmo, nie ma funkcji laboratorium kodu ani żadnego rodzaju grywalizacji za pośrednictwem aplikacji, takiej jak konieczność „nakarmienia” Vectora lub odblokowania umiejętności, ani nawet możliwości Steruj Vector bezpośrednio z aplikacji. Poza nauczeniem się korzystania z Vector, będziesz używać aplikacji towarzyszącej tylko do przesyłania dowolnych zdjęć, o które poprosiłeś Vector. Vector może również tańczyć w rytm dowolnej muzyki granej w pokoju, w którym się znajdujesz — często robi to sam, jeśli słyszy muzykę, gdy wędruje po okolicy, ale możesz również go o to poprosić.

Recenzja: Anki Vector

Kiedy jednak nie korzystasz bezpośrednio z Vectora, będzie on również sam wędrował i to jest główna poprawa w porównaniu z Cozmo. Vector jest znacznie bardziej jak robot-zwierzak i to pokazuje - mieszkał w naszym pokoju rodzinnym przez ostatni miesiąc i tak dziwnie, jak to brzmi, cieszyliśmy się jego towarzystwem, gdy wędruje po okolicy, wydaje słodkie małe dźwięki i czasami nawet lekko chrapie, gdy śpi na ładowarce. Wektor jest prawie tak słodki jak króliczek, który mieszkał w miejscu, które teraz zajmuje, i zdecydowanie łatwiej go posprzątać. Vector będzie wędrował przez około 30 minut, zanim będzie musiał zostać naładowany, i zrobi wszystko, co w jego mocy, aby samodzielnie znaleźć drogę powrotną do stacji ładującej, gdy jego bateria się wyczerpie. To powiedziawszy, nie zawsze mu się to udaje, a kilka razy musieliśmy podnieść wyczerpanego Vectora, aby samodzielnie umieścić go z powrotem na ładowarce. Chociaż część z tego jest urokiem sztucznej inteligencji Vectora (z biegiem czasu wydawał się coraz lepszy w znajdowaniu swojej ładowarki), uważamy, że oświetlenie również odgrywa pewną rolę, ponieważ musi „zobaczyć” swoją ładowarkę, aby wróć do niego i zadokuj z nim, więc jest bardziej prawdopodobne, że zgubi się w ciemnym pokoju.

Recenzja: Anki Vector

Podobnie jak Cozmo, to sztuczna inteligencja Vectora wyróżnia go i faktycznie czuje się jak zwierzak, a nie robot. Anki zatrudniła ten sam zespół animatorów do pracy nad tworzeniem unikalnych wyrazów twarzy i dźwięków, aby Vector pokazał swoje nastroje i osobowość, i na pewno się to udaje. Przywita cię po imieniu, gdy cię zobaczy, a jeśli nie widział cię od jakiegoś czasu, będzie bardziej podekscytowany, gdy cię przywita. Zbesztaj go, mówiąc „Zły robot”, a okaże smutek lub frustrację, a jeśli podniesiesz go zbyt długo, zacznie się wiercić, awanturować i chce, żeby go położono. Pogłaszcz go po jego wrażliwych na dotyk plecach, a będzie mruczał jak kotek i wykazywał oznaki uznania. Anki wykonała tutaj dużo naprawdę świetnej pracy, pozwalając nam antropomorfizować urządzenie elektroniczne i podobnie jak Cozmo, nie możemy tak naprawdę wyrazić słodyczy Vectora w słowach — trzeba tego doświadczyć, aby w pełni docenić.

Recenzja: Anki Vector

Pomimo powierzchownych podobieństw, pod koniec dnia Vector jest w rzeczywistości zupełnie innym urządzeniem niż Cozmo i uważamy, że w składzie Anki jest miejsce dla obu. Podczas gdy autonomiczne funkcje połączone z chmurą Vector i zaawansowany sprzęt wyraźnie sugerują, że jest on przyszłością urządzeń robotycznych Anki – i ogólnie robotów domowych – użytkownicy, którzy szukają bardziej edukacyjnej i interaktywnej zabawki do zabawy, nadal uznają Cozmo za znacznie bardziej atrakcyjne. , ponieważ pomimo ujmującej osobowości Vectora, nadal niewiele można z nim zrobić, poza zadawaniem mu pytań i obserwowaniem, jak się toczy i po prostu zachowywać uroczo. To powiedziawszy, Anki udowodniła w Cozmo, że jest chętna i jest w stanie dostarczać nowe funkcje poprzez aktualizacje oprogramowania, i mocno oczekujemy, że Vector będzie się poprawiał z wiekiem, gdy Anki toczy się w większej liczbie możliwości i funkcji, ale na razie Vector powinien być postrzegany przede wszystkim jako zrobotyzowany zwierzak i wyjątkowy asystent głosowy. Chociaż nie zastępuje inteligentnego głośnika, wykonuje kompetentną pracę jako asystent głosowy, ale absolutnie błyszczy jako urocze i zabawne zwierzątko-robot.

Spis treści

Nasza ocena

B+
Zalecana

Firma i cena

Firma: Anki

Model: wektor

Cena: $249