Recenzja: Zakrzywiony monitor Viotek GN32LD 32″ 1440p 144 Hz z FreeSync – większy jest lepszy?

Opublikowany: 2018-10-17

Skromny monitor jest często pomijany, gdy mówimy o specyfikacji komputera. Tyle mówi się o sprzęcie sterującym monitorem, ponieważ jest to prostsze – można wszystko określić ilościowo. Specyfikacje nie opowiadają całej historii o monitorach, jednak często trzeba je zobaczyć osobiście. To powiedziawszy, mam narzędzie do kalibracji kolorów, więc przynajmniej mogę dziś oszacować niektóre rzeczy.

Być może nie słyszałeś o Viotek, ale firma konsekwentnie zajmuje dobrą pozycję na Amazon od czasu swojego wejścia na monitory. Częściowo wynika to z cen, które są w podobnym przedziale jak firmy takie jak Pixio czy nawet MSI.

Monitor, na który dzisiaj patrzymy, to Viotek GN32LD. Jest to ekran o przekątnej 31,5 cala z zakrzywionym ekranem LCD 1440p VA, który osiąga 144 Hz. Jest również włączony FreeSync, co dobrze jest zobaczyć na monitorze o większej liczbie pikseli. Naprawdę potrzebujesz dość mocnego procesora graficznego, aby uzyskać jak najwięcej z tego, ale dzięki FreeSync nawet niższa liczba klatek na sekundę nadal będzie wyglądać gładko.

Jego cena przez Amazon wynosi 470 USD, co jest podobne do innych monitorów opartych na tym samym panelu Samsung VA od konkurencji, ale jest nieco tańszy niż monitory takie jak Asus ROG Strix XG32VQ czy Samsung C32HG70.

Kiedy testuję monitory zorientowane na budżet, zawsze zwracam uwagę na kilka rzeczy – czy jakość wykonania jest dobra, czy wyświetlacz jest w jakikolwiek sposób uszkodzony i jak dobrze był chroniony podczas wysyłki. Nasza jednostka detaliczna została wysłana bez żadnych problemów, bez martwych pikseli, bez uszkodzeń (nawet w pudełku), więc jest to już duży czek na jego korzyść. Viotek ma gwarancję martwego piksela, jeśli masz pecha, aby go zdobyć, więc jest też pewna ochrona.

Jakość wykonania

Pierwszą rzeczą, którą zauważysz po wyjęciu z pudełka, jest to, że jest to behemot. To znaczy, i tak można by się tego spodziewać z ekranem 31,5”, ale stoisko jest równie zachwycające. Może to stanowić problem, jeśli masz mniejsze biurko, ponieważ z łatwością zajmowało połowę głębokości mojego 30-calowego biurka. Na szczęście istnieją mocowania VESA 75×75, dzięki czemu można go umieścić na ramieniu monitora i odzyskać tę przestrzeń. Tylko upewnij się, że sprawdziłeś maksymalną wagę, ponieważ Viotek ma 20 funtów, co obciąży mniejsze ramiona.

Konfiguracja monitora z dołączoną podstawką jest dość prosta, skręć sekcje razem i dodaj plastikową nasadkę, która zakrywa łby śrub. Następnie zawiesić panel na górze i lekko go docisnąć, aby zatrzasnął się na swoim miejscu. Na pewno łatwiej niż niektóre monitory, których używałem, które wymagały przykręcenia panelu do podstawki. Podstawa ma ograniczone możliwości regulacji wysokości i pochylenia, ale nie ma możliwości obracania ani kanałów do prowadzenia kabli.

Ramki z przodu są dość małe, z wyjątkiem dolnej, która jest kanciasta i ma logo pośrodku.

wiotek

Zdjęcie: Joe Rice-Jones / KnowTechie

Jest też wiele kanciastych detali i czerwonych sekcji w stylu rozcięcia z tyłu. Jest to zgodne z demografią graczy, do której dąży Viotek, ale myślę, że można ją nieco złagodzić. Z tyłu znajdują się również dwa paski RGB, które niejako kolidują z czerwienią. Nie są też zbyt jasne, więc może w przyszłej iteracji może być większy RGB z większą jasnością, dzięki czemu można uzyskać z niego odpowiednie nastrojowe podświetlenie.

Podsumowując, tak naprawdę nie mówi „budżet” więcej niż „gracz”, więc projekt działa na rynek, na który kieruje się Viotek.

Jedyną drobną irytacją jest to, że Viotek wybrał cztery przyciski wzdłuż dolnej krawędzi do sterowania menu. W tych menu jest wiele, z FreeSync, redukcją niebieskiego światła, przesterowaniem, obrazem w obrazie i wszystkimi zwykłymi suwakami kalibracji kolorów i jasności, więc czterokierunkowy joystick byłby tutaj naprawdę atutem.

GN32LD ma zwykłe złącza, DVI, HDMI i DisplayPort oraz gniazdo wyjściowe audio. Monitor obsługuje FreeSync z kompensacją niskiej liczby klatek na sekundę i zakresem FreeSync od 48 do 144 Hz. To naprawdę świetna rzecz w tym przedziale cenowym. Dodanie rozdzielczości 2560 x 1440 do tego miksu oznacza, że ​​jest to realna opcja dla większości graczy z dość zaawansowanym sprzętem, z mieszanką płynności i przejrzystości.

Krzywizna 1800R na panelu Samsung VA pomaga w rozmiarze monitora, chociaż przyzwyczajenie się do płaskiego panelu wymaga trochę czasu.

[envira-gallery slug=”viotek-gn32ld”]

Ponieważ jest to panel VA, masz świetny kontrast na ekranie. To naprawdę pomoże Ci zanurzyć się w akcji i nie dostaniesz tego nie-czarnego, ale szarego, który dostajesz dzięki IPS. Minusem jest to, że współczynnik odpowiedzi szarego do szarego jest niższy, ale nie mogę powiedzieć, że zauważyłem jakiekolwiek widmo podczas testowania.

Po wyjęciu z pudełka obraz nie był zbyt skalibrowany, ale można się tego spodziewać po tańszych panelach. Po prostu nie są kalibrowane fabrycznie i wymagają trochę dopracowania. Na szczęście zmiana kilku ustawień daje znacznie bardziej akceptowalny wyświetlacz, ze zmianą Gamma na 2,4 (co w jakiś sposób daje Gamma 2,2) i dostosowaniem temperatury barwowej od ciepłych tonów po wyjęciu z pudełka stan.

Mam pod ręką Datacolor Spyder5Elite, więc kalibrację posunąłem się jeszcze dalej. Udało mi się uzyskać 0,6 DeltaE z punktu bieli i 0,3 z 50% szarości. To lepszy wynik niż którykolwiek z pozostałych monitorów, które mam pod ręką do przetestowania (Asus VG248QE i AOC i2367f). Jest wystarczająco dokładny, aby wykonać na nim pracę z kolorami, co jest imponujące, biorąc pod uwagę, że jest przeznaczony do gier.

Po kalibracji obejmował również 86% AdobeRGB, 84% NTSC i 100% specyfikacji sRGB. Na panelu występuje niewielka różnica w jasności, ale jest to coś, na co cierpią wszystkie zakrzywione wyświetlacze, więc nie ma się czym martwić.

[envira-gallery slug=”viotek-gn32ln-kalibracja-wyniki”]

Oto krótki klip, na którym gram w Destiny 2 na GN32LD. Należy pamiętać, że było to po kalibracji do neutralnego profilu kolorów, a nie do gotowych poziomów kolorów. Zwróć uwagę na bogactwo kolorów, głęboką czerń, tak charakterystyczną dla paneli VA, oraz brak rozmycia czy rozrywania ekranu.

Więc czy powinieneś kupić monitor Viotek?

Cóż, jeśli korzystasz z karty graficznej AMD i grasz głównie w gry, być może z grafiką lub edycją zdjęć – GN32LD jest wart obejrzenia. Panel jest tak samo dobry, jak droższe monitory z tym samym, a wszelkie ścięte rogi wydają się być zrobione w obudowie. Jeśli masz wystarczająco dużo miejsca na stojak na biurku lub masz solidne ramię do monitora, to prawie nie musisz się zastanawiać. Niewiele jest monitorów w tym przedziale cenowym z takim samym zestawem specyfikacji i jest to realna alternatywa dla bardziej znanych marek.

Jedynymi prawdziwymi zastrzeżeniami jest to, że będziesz musiał samodzielnie dostroić kalibrację, ponieważ wydaje się, że w fabryce nie zrobiono zbyt wiele, a okres gwarancji wynosi tylko jeden rok – krótki czas na coś, co miałoby trwać wiele lat.

Mimo to, nadal mogę polecić Viotek GN32LD w cenie wywoławczej 470 USD, dzięki czemu otrzymujesz wysokiej jakości wrażenia wizualne, które są przyjazne dla portfela.

Na potrzeby tego przeglądu dostarczono przykładową jednostkę.

Rekomendacje redaktorów:

  • Recenzja: HomeHawk firmy Panasonic – monitoring domu nigdy nie był tak łatwy
  • Recenzja: Niskoprofilowa mechaniczna klawiatura Vinpok Taptek z Bluetooth
  • Recenzja w toku: Call of Duty: Black Ops 4 – powrót do znanego
Ocena czytelnika 0 głosów
0
Dobry
Świetny kolor po skalibrowaniu
Zakres FreeSync 48-144 jest świetny
1440p 144hz za okazyjną cenę
Złe
Wykończenie jest trochę tanie w miejscach
Oświetlenie RGB jest jak refleksja
8,9
Ogólny